Upozorowałam swoją śmierć bo A by zrobiło mi lub moim bliskim coś strasznego , teraz ono uwzięło się na mojego brata . Ale co gdy Hanna mnie
widziała przecież one już tyle się o mnie dowiedziały kłamstw . Ja je kocham były
tym najlepszym co mi się przytrafiło w życiu Ari - piękna lecz trochę nieśmiała
, Hanna - przygnębiona po rozwodzie rodziców , gruba . Spencer - wieczna
kujonka próbująca dorównać siostrze urodą ale bardziej inteligencją . Emily -
pływaczka , kocha dziewczyny . One beze mnie już sobie poukładały życie są inne
zmienione nie potrzebują mnie ale ja musze je chronić ale chyba już o mnie
wiedzą ...
Alison wstała i przestała rozmyślać . Założyła czerwony
płaszcz i poszła w stronę ciastkarni w , której siedziały dziewczyny . Patrzyła
na nie przez szybę chyba były nieźle skołowane . Bardzo dziwnie rozmawiały
chyba Hanna płakała . '' Co do cholery się stało '' - powiedziała szeptem . Ale
nagle wszystkie dziewczyny dostały jedna po drugiej SMS-y ''zaczyna się '' -
pomyślała Alison . Ale chwila , chwila już chciała odejść lecz w ten zobaczyła
Mone pośród dziewczyn ona też dostała SMS-a czyli A się jej pozbyło .
Popatrzyła się na nią przez chwilę . Wszystkie się odwróciły chyba Mona
powiedziała im ,ze ją widziała . Alison zaczęła biegnąć przez uliczki i przepychając
się przez ludzi . Emily za nią biegła , była szybsza . Gdy Ali zaczęła tracić
siły Em ją dogoniła . Chciała nadal biegnąć lecz nie mogła .
_____________________________________________________________________
Emily zaciągnęła Alison do kawiarenki - do schowka .
Wszystkie dziewczyny się tam zmieściły . Alison próbowała się wyrwać , płakała
. Nagle Hanna się odezwała :
- Dlaczego nam o zrobiłaś ! ?
Alison przez minutę milczała zastanawiając się co
odpowiedzieć .
- To nie wam lecz dla was siebie i bezpieczeństwa rodziny (
spojrzała ukradkiem na Spencer )
- Jak to ? - Pisnęła Aria .
- A mi groziło ... Musiałam to zrobić dla bezpieczeństwa waszego
i mojego .
- Kim jest A ? ( zapytała bystrze Spencer )