środa, 8 maja 2013

Pretty Little Liars od strony Alison .7

Alison właśnie wybrała się do centrum miasta po zakupy w końcu też jej się coś należy pomyślała . Kupiła piękne czarne platformy i kardigan od Gucciego praz parę innych dla Alison '' drobnostek '' .  Właśnie otworzyli '' Gucciego Mamo ! '' krzyczała jakaś rozwydrzona nastolatka . Ali właśnie usiadła przy fontannie , jakiś człowiek , który przypominał mnicha gadał z facetem , który krzyczał jak by nic nie słyszał . W lewo za wielkim dębem stał Jason ku jej zdziwieniu rozmawiał z Emily , która zacięcie gestykulowała . Może jej nie zauważyli , włożyła na nos swoje ciemne nowo zakupione okulary z Zary . Ale było za późno Aria stanęła przed nią  '' Daj nam jakieś wskazówki ! Wiesz coś o A czego nie wiemy powiedz .  '' - powiedziała .
- Aria chowaj się !
- Co dlaczego ?
Alison ją odepchnęła , obok nich przechodziła osoba z czarnym kapturem  . Po chwili okazało się ,że to tylko jakiś chłopak .
- Boże mam paranoję . Aria mam spotkanie z A coś się szykuję ale mówię wam od razu nie pakujcie się w to ! ( Bo nagle do niech podeszła Hanna i Emily )
-Czego chce ?
- Nie mam zielonego pojęcia .
- Masz zamiar tam iść sama ?
- Tak i nie chce mieć was na sumieniu .
Zmierzyła je wzrokiem , Hanna miała minę jak by jej się coś złego przytrafiło .
- Hanna coś się stało ?
- Nie , tak w bagażniku samochodu , którym jechała moja mama był Wilden ON NIE ŻYJE !
- Jak to przecież niedawno go widziałam całego i zdrowego .
- Może A was wrabia ?
- Nie wiem ale w każdym razie jak to się wyda a tak na pewno będzie moja mama trafi za kratki albo będziemy musiały wynieść się z miasta to może być konieczne .
- Ja to załatwię .
- Jak ( zapytała Em )
- Zaraz coś wymyślę .
Alison poszła przed siebie tak naprawdę nie wiedziała co z tym zrobić . Ale wiedziała jedno za 2 godziny idzie się spotkać z A lub jego podwładnym a to ją przerażało .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz