Kontynuacja Gossip Girl - rozdział I
Blair siedzi w swoim nowym pięknym domu na fotelu
rozmawiając z Sereną .
– Hej S , co tam u
ciebie i Humphreya ? .
- Świetnie na tych Karaibach jest tak pięknie wreszcie się
opaliłam :D . Dan właśnie poszedł coś kupić .
-Ohh co za szkoda chciałam z nim porozmawiać :3 `
Blair oddycha z ulgą .
- Tak, Blair wiem ,że go za bardzo nadal nie lubisz . Ale
musisz to zaakceptować .
- S rozumiem .
- Dobrze nie będę Ci marnować czasu , już jutro wracasz do
Nowego Jorku . Masz coś tam kupić !
-Ale B miałam się spytać co u Chucka i Henrego ?
-Dobrze , dobrze porozmawiamy jak wrócisz ! Bay .
Blair odkłada telefon . Do pokoju wchodzi Chuck i mówi – Hej
, Blair już wstałaś ? ( całuje ją )
- Tak , rozmawiałam z Sereną .
- I co ?
-Świetnie , ale tęsnknie za nią na szczęście jutro wraca .
- Oczywiście , Lily dawno się nie odzywała . W zamyśleniu
powiedział Chuck . Na komórce wybrał numer Lily . Blair słuchała co mówi . ‘’
hej , Lily co u ciebie ? Dawno się nie odzywałaś . Dobrze ? Jak to Rufus mówił
,że Jenny wraca i ,że szuka pracy ? ‘’ – Chuck nerwowo spojrzał na Blair . Ona
powiedziała ‘’ To było dawno , może u mnie pracować ‘’ . Chuck powiedział - ‘’
Na pewno ? Blair ? Wyczuwam intrygę . ‘’ Blair odparła – ‘’ Ależ nie , ona jest bardzo
utalentowana może u mnie pracować ‘’ .
Lily słyszałaś ? Tak – odezwała się Lily , powiedz ,że na
pewno Rufus się ucieszy i dziękuję . Odwiedze was jutro Bay .
Chuck odkłada słuchawkę i mówi – ‘’ Nie do wiary ‘’
Co ? – mówi B
- Nic , nic za to cię kocham potrafisz zaskakiwać Blair
Woooow! Genialne opowiadanie! No, no masz talent :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać 2 rozdział :)
Zapraszam do mnie: http://my-name-is-gossip-girl.blogspot.com/
Liczę na komentarz :D